Filmografia

*… o własnej twórczości tylko własnymi słowami:

Autorskie filmy animowane:

mury 1

 

 

 

1987 – W MURACH

 

 

Relacja formy i treści definiująca problemy  zwykłego mieszczucha.

autorski film animowany zrealizowany
w Studio Miniatur Filmowych w Warszawie.
Pomysł plastyczny, scenariusz, scenopis obrazowy,
animacja i reżyseria – Ewa Ziobrowska,
studentka IV r. Wydziału Malarstwa ASP w Warszawie.
Film pt. ” W murach” to jednocześnie debiut filmowy i aneks do dyplomu w 1988 r. w Pracowni Filmu Animowanego na Wydziale Grafiki ASP w Warszawie, pod kierunkiem prof. Daniela Szczechury.
Jego realizacja trwała ok. roku, ponieważ, ze względów technicznych, był dwukrotnie rysowany (najpierw na kalce techn., później na celuloidzie) i dwukrotnie kręcony na taśmie filmowej. Scenariusz tego filmu oparłam na prostym pomyśle formalnym, w którym człowiek występuje jako linearny kontur wypełniony cegłami. Powstał, jak wszystkie moje późniejsze filmy, na podstawie jednego rysunku, właściwie szkicu, który w trakcie rozważań i długiej, całorocznej pracy, rozwinęłam i przetworzyłam w projekty plastyczne i animację. W tym przypadku, scenariusz, scenopis i kolejne sekwencje filmowych kadrów, były dla mnie poszukiwaniem jakiejś zabawnej, wieloznacznej treści, ale też, co wówczas było dla mnie nader istotne, sposobnością do pokazania człowieka w prostej, uniwersalnej formie. Formie opartej na kontrastach: podwójny charakter linii: organiczna – geometryczna, kształt zewn. – kształt wew., lub chwilowy ich brak, jeden człowiek – wielu ludzi, elementy zwarte- elementy rozproszone, tempo wolne – tempo szybkie, łączenie – dzielenie, dodawanie – odejmowanie, itd..
scenariusz, reżyseria, animacja: Ewa Ziobrowska
muzyka: Krzysztof Knittel,
montaż: Hanna Michalewicz
Zdjęcia: Maciej Ptasiński
Produkcja: SMF Warszawa
taśma 35mm. (MP 55), film cz-b. , czas trwania 6 min. Technika animacji klasycznej. Kalka techniczna, celuloid, ołówek, czarny tusz.

przejscie_kadr_11989 – PRZEJŚCIE

pomysł formalny, w którym przestrzeń jest iluzją,
wpisaną jedynie w fazy ruchu człowieka.

Do realizacji tego filmu skłoniła mnie przede wszystkim ciekawość. Ogromna ciekawość wrażenia jakie może sprawić wszechobecna pustka, w której dość nietypowo pojawia się ruch. Ruch człowieka wyizolowany ze zwykłego otoczenia a jednocześnie nadal z tym otoczeniem związany. Robiąc kolejne rysunki, zastanawiałam się, czy zastosowane tu minimum formy, pozwoli mi zachować czytelność narracji. Podstawowym środkiem prowadzącym mnie do tego celu stało się świadome stosowanie kontrastu.
Kontrast. Jest – nie ma. Wieczność i chwila. Wszechobecność kontrastu jest w mojej twórczości podstawowym i najbardziej istotnym prawem.
W filmie tym, postać rysowana jest czarną sylwetą, która przemieszczając się, odsłania fragmentarycznie i jedynie chwilowo wnętrze jakiegoś pokoju, wnętrze nieznanego mieszkania. Nieprzenikniona ściana bieli skrywa miejsca (w tym meble, domowe sprzęty), których do końca nie udaje się zobaczyć w całości. Stale niepełna, ciągle ruchliwa i często zagadkowa forma człowieka,  burzy przyzwyczajenie do jednostronnej percepcji zwykłych codziennych sytuacji. Sytuacji takich jak przejście do kuchni, gotowanie wody, czytanie gazety, otwarcie okna… etc. Interesują mnie zagadki i rebusy, a właśnie taka konstrukcja filmu, konstrukcja pozornie nieistniejącej przestrzeni dostarczyła mi w trakcie pracy wiele satysfakcji. Narysowałam też kilka ujęć z drugą postacią, lecz w końcowej fazie realizacji uznałam, że jednak lepiej jest pozostawić głównego bohatera w całkowitej samotności. Dopiero w ostatnim ujęciu, przekroczenie progu mieszkania powoduje powrót do normalności i powrót do innych ludzi.
Pomysł plastyczny, scenariusz, scenopis obrazowy,
animacja i reżyseria –  Ewa Ziobrowska
Muzyka: Przemysław Gintrowski
Montaż : Hanna Michalewicz, Anna Ewert
Zdjęcia: Maciej Ptasiński
Kierownik Produkcji: Zofia Karska, Jolanta Sobczak
Produkcja: Studio Miniatur Filmowych w Warszawie.
taśma 35mm. (negatyw tonu-TF8), film cz-b. , czas trwania 8 min. Technika animacji klasycznej. Kalka techniczna, celuloidy, ołówek, czarny tusz.

Bezsennie_kadr_11992 – OBRAZY cz. I BEZSENNIE

Jaźń, która jawi się na ekranie w formie niezależnych i odrębnie funkcjonujących zmysłów.

Formę tego filmu, podobnie jak dwóch poprzednich,  oparłam na kilku wybranych kontrastach. Już w czołówce pojawiają się oczy otwarte i oczy zamknięte, które sugerują podział na dwa światy: świat rzeczywisty, dostępny dla wzroku i ten drugi – ukryty pod powiekami. Długie oczekiwanie na sen i jakaś suma tłumionych odczuć. Bezsilność wobec własnej niepewności, strachu, urwanych wspomnień. Zmęczenie natręctwem myśli, rozdwojenie jaźni. Agresja niewypowiedzianych słów, nie wykrzyczanych racji – zatrzymanych i już prawie zamkniętych w jednym, oddalającym się obrazie.
W filmie, w którym występuje tak wiele poruszających się ust i w którym jednocześnie żadne słowo nie może przebić się na zewnątrz ekranu trudno dopatrywać się typowej, łatwej do zrozumienia narracji. Jednak silniejsza okazała się chęć pokazania takiej właśnie sytuacji. Sytuacji, w której pomimo czynionych wysiłków nie jesteśmy w stanie werbalnie się porozumieć. Kiedy słyszymy tylko siebie. Kiedy patrząc nie możemy niczego zobaczyć ani też, kiedy próbując coś mówić, niczego nie potrafimy wypowiedzieć. Sytuacji, w której pozostaje jedynie prymitywny sposób artykulacji w postaci mimiki i gestów.

Scenariusz, Scenopis, Animacja i Reżyseria –  Ewa Ziobrowska
Asystent reżysera: Renata Kowalska
Muzyka: Mikołaj Hertel
Montaż : Hanna Michalewicz
Zdjęcia: Jan Wojciechowski
Kierownik Produkcji: Jolanta Sobczak
Produkcja: Studio Miniatur Filmowych w Warszawie.

Taśma 35mm. (negatyw tonu-TF8), film cz-b. , czas trwania 5 min. Technika animacji klasycznej. Kalka techniczna, węgiel,
celuloid, kredka – pastel, czarny tusz.

bezladnie_kadr_11993 – OBRAZY cz. II BEZŁADNIE

Nietypowy kontakt z obrazem, ponieważ zawartość obrazu okazuje się wyjątkowo ruchliwa i ucieka przed potencjalnym odbiorcą…

Film oparty jest na jednym zasadniczym kontraście:
statyka –dynamika.
Kontrast ten pojawia się w przestrzeni dwu – i trójwymiarowej, oraz w formie zewnętrznej i wewnętrznej, którą stanowi sztywna, prostokątna „rama” i jej luźna, nieuchwytna „treść”.
Film „ Bezładnie” to dla mnie szczególny wyścig z czasem. Próba spojrzenia w przyszłość, dotknięcia nieuchwytnych idei związanych z zagadnieniem czasu i wizualizacją pamięci. Poszukiwanie sposobu obrazowania dla tzw. trudnych pojęć. Np. takich jak forma uniwersalna, forma wizualnej tożsamości lub po prostu jej brak.
W wyniku poruszenia obrazu, pojawia się wahadłowy ruch ramy (stanowiący analogię do próby ożywienia wiszącego zegara), a jego dotychczasowa zawartość, tzn. jedna statyczna twarz rozsypuje się bezładnie w poczuciu kompletnej wolności i niezależności. Okazuje się, że nowo powstała forma, stanowiąca ruchliwą zawartość obrazu – potrafi żywo reagować. W pierwszym odruchu, informuje o swojej obecności mrugnięciem oczami, lecz już po chwili ucieka. Po prostu dwuwymiarowa płaszczyzna ramy okazuje się dla niej zbyt ciasna, bo przecież istnieją jeszcze dwa wymiary. Pierwszy– to odległość, która definiuje trójwymiarową przestrzeń, drugi – to czas. W efekcie pościgu, zarówno odbiorca ruchliwego obrazu jak i jego dotychczasowa nieuchwytna zawartość, zostają uwięzione w odwróconej perspektywie. Niestety, ciągły ruch obrotowy łączącej ich ramy gubi ten wspólny obraz. Ostatnie ujęcie filmu to jedna z ram, zasłonięta pustą nieruchoma kartką bez jakiegokolwiek zapisu. Słyszymy szelest lecz nie widzimy by kartka ta, faktycznie została zmięta i wyrzucona.

Taśma 35mm. (negatyw tonu-TF8), film cz-b. , czas trwania 7 min. Technika animacji klasycznej. Kalka techniczna, węgiel,
celuloid, kredka – pastel, czarny tusz.

jak echo_kadr_11995 – JAK ECHO

impresja audiowizualna
Istotą filmu są relacje między obrazem a dźwiękiem, oparte o analizę tempa, rytmu, barwy i charakteru dźwięku.

Jest moim pierwszym filmem, który zrealizowałam w oparciu o technikę
pre-synchronu. A jednocześnie pierwszą próbą dostosowania się do gotowych czasów (tempa i rytmów) uzyskanych w efekcie punktowania dźwięku na szerokiej taśmie magnetycznej. W warstwie wizualnej, zrezygnowałam z kontrastu, skupiłam się na poszukiwaniu analogii  (poprzez zewnętrzne podobieństwo formy) by uzyskać łagodne, metamorficzne łączenie ujęć.  W filmie tym, starałam się, spojrzeć na animację z innej, nieznanej mi jeszcze perspektywy, a mianowicie tak spreparować ruch, by uzyskać dokładny synchron obrazu i dźwięku. Wówczas, od strony technicznej – nie było to tak wygodne jak dziś, przy użyciu programów komputerowych

Scenariusz, reżyseria i animacja: Ewa Ziobrowska
Muzyka: Mikołaj Hertel
Zdjęcia: Jan Wojciechowski
Produkcja: Ewa Ziobrowska
Taśma optyczna, cz.-b., 35mm., czas trwania: 5 min.  Animacja w technice klasycznej;  węgiel, kredka, papier, celuloid

allekro_kadr_12006 – ALLEGRO

Film inspirowany ścieżką dźwiękową, stanowi metaforę podróży, w której ułamki zdarzeń, zacierają się na szybie samochodu.

Allegro z koncertu d-moll, A. Vivaldiego,  na fagot i orkiestrę,  to utwór, który zainspirował mnie do stworzenia filmu animowanego, ponieważ jego główny motyw muzyczny, uporczywie kojarzył mi się z kłótnią dwojga ludzi. Skojarzenie to, prawdopodobnie wynika ze struktury melodycznej utworu, w której występują dwa kontrastujące ze sobą głosy: męski i żeński. Według mnie, w muzycznym dialogu tych głosów, zmagają się dwie siły: konstrukcja i destrukcja. Słuchając tego utworu, wyraźnie widziałam obraz, który w trakcie swego powstawania jest bezustannie niszczony, który mimo to, ciągle odradza się na nowo. Postanowiłam, więc zbudować narrację plastyczną, która była by oparta, na zastosowanej w tym utworze technice ostinato, czyli uporczywym powtarzaniu jednego motywu. Jako wizualny odpowiednik tego wciąż  powracającego i jednocześnie frapującego mnie, motywu muzycznego, wybrałam ruch samochodowej wycieraczki, która po pierwsze, modyfikuje, deformuje, lub całkowicie niszczy obraz, po drugie działa podobnie jak metronom, określając rytm filmowych kadrów. Ponadto, uznałam, że prostota tego ruchu, ograniczająca ilość stron, możliwości i kierunków, najlepiej odzwierciedla sens i przesłanie tego niezwykłego utworu. Starając się, stworzyć dla niego jak najbardziej adekwatną formę plastyczną, posłużyłam się techniką pre-synchronu, która umożliwia ścisłe określenie długości trwania każdego taktu, każdego dźwięku, jeszcze przed powstaniem obrazu. Pre-synchron, poprzez wyznaczenie dokładnych czasów dla poszczególnych części utworu, poprzez wcześniejsze ustalenie rytmu i tempa, zakłada nadrzędność, i niejako pierwotność  przebiegu muzycznego w stosunku do warstwy wizualnej. Sądzę, że to techniczne określenie zastosowania pre-synchronu, który narzuca pierwszeństwo warstwy dźwiękowej i ścisłe podporządkowanie obrazu, wiele wyjaśnia, lecz mimo to, jest niepełne. W moim przekonaniu, tworzenie animacji w oparciu o tę  metodę, to zagłębianie się w trudny do uchwycenia, obszar magnetycznego związku muzyki z obrazem. Czy taki związek w ogóle istnieje? Wierzę, że tak, dlatego film „Allegro” to modelowanie przestrzeni wizualnej w oparciu o przestrzeń muzyczną.

Pomysł plastyczny, scenariusz, reżyseria, animacja i skład komputerowy: Ewa Ziobrowska
Produkcja: Studio Mansarda
Film rysowany na papierze i tablecie,
cz.- b., HD, czas trwania: 5min.30sek.

 

etiuda_kadr_12006 – Etiuda – I wersja

Miniatura filmowa do muzyki klasycznej

Plastyka tego filmu, stanowi próbę odzwierciedlenia skomplikowanego układu figuracyjnego, interwałowego i akordowego utworu muzycznego, zaliczanego do dzieł o wybitnych walorach artystycznych. Jest to „etiuda c-moll” Chopina. Próba ta wydaje się usprawiedliwiona nadrzędnym przeznaczeniem etiudy, która jako gatunek muzyczny oznacza „ćwiczenie” wykorzystujące w szerokim zakresie, możliwości techniczne instrumentu.  

marsz_kadr_12006 – Marsz

Miniatura filmowa do muzyki klasycznej 

Lekko wyczuwalne brzmienie rezonuje w pojedynczej linii – cienkiej strunie, tworzącej horyzont uniwersalnego pejzażu.

Dźwięk stopniowo narasta, linia rytmicznie poszerza się, tworząc poziomy szereg, złożony z wielu linii i plam. Długa panorama i pochód nagle pojawiających się i wolno gasnących dźwięków to animacja zapisu nutowego, który kojarzy mi się z ciągłością naszej historii, z pojęciem śmierci i przemijania. Przestrzeń przedstawiona, tak, jakby stanowiła rozdartą kartkę papieru. Zawsze tą samą. Kartkę, która jest rozdzierana ciągle w tym samym miejscu; rozdzierana i ponownie składana.
Marsz to forma muzyczna, pochodna od tańców. Jej rytmika inspirowana jest ruchem ciała, a dokładniej równomiernym następstwem ludzkich kroków. Najbardziej charakterystyczne są Marsze Wojskowe. Oprócz nich można wyróżnić kilka innych rodzajów: Np. Marsze Triumfalne (z Aidy G. Verdiego), Weselne (ze „Snu nocy letniej” F. Mendelssohna – Bartholdy’ ego), lub Żałobne (z III symfonii Beethovena lub sonaty b- moll F. Chopina). Istotny jest fakt, że wszystkie te rodzaje, silnie podkreślają konieczność rytmicznego przemieszczania się do przodu. Jeden z nich, zainspirował mnie do zrobienia animacji. Jest to tzw. „marsz żałobny” z sonaty b- moll F. Chopina.

Animacja w oparciu o pre-synchron, inspirowana muzyką.
pomysł plastyczny, scenariusz, reżyseria, animacja,
produkcja i skład komputerowy: Ewa Ziobrowska
animacja klasyczna, rysowana na tablecie, HD, czas trwania; 3 min

wielokaty_12007 – Wielokąty
Miniatura filmowa do muzyki klasycznej

zwyczajny dzień w obecności „żywej” geometrycznej formy, która za sprawą trzech, różnych użytkowników podlega ciągłej metamorfozie.

W tym krótkim filmie wróciłam do problemu, który po raz pierwszy poruszyłam w filmie „Jak echo”. A mianowicie do metamorficznego łączenia ujęć, tylko poprzez zewnętrzne podobieństwo formy. Do budowania narracji, która przede wszystkim, wynika z zachowania niczym nieprzerwanej ciągłości wizualnej. Dzięki niej, możemy obserwować różne przemiany jednego geometrycznego kształtu, który ulegając tylko nieznacznym deformacjom, (zmianom kąta widzenia, perspektywy etc.) tworzy przedmioty codziennego użytku. Przedmioty te (ciągle ewoluujące), używane są w filmie, na przemian, przez trzy postacie: kobietę, mężczyznę i dziecko. Zabawnym zagadnieniem tego opowiadania, jest fakt, że dla każdej z wymienionych postaci, jedna i ta sama, zewnętrzna forma w kolejnych porach dnia, stanowi  inne przeznaczenie i inny przedmiot. To szybko biegnąca animacja obrazująca codzienne życie potencjalnej rodziny wśród ruchliwych sprzętów. 

etiuda_12010 Etiuda – II wersja
Miniatura filmowa do muzyki klasycznej

Pęd graficznego modułu, stanowiącego metamorficzny zbiór nut, zostaje chwilowo zróżnicowany poprzez nagłą zmianę kierunku.

Niezwykła siła i przejmująca ekspresja etiudy c-moll Chopina skłoniła mnie by dodać wizję plastyczną do tego utworu. Utworu, który należy do nielicznej grupy dzieł, które są ponadczasowe i niczym diament nigdy się nie starzeją. Etiuda, to przede wszystkim gatunek utworu muzycznego, wykorzystujący w szerokim zakresie możliwości techniczne instrumentu. Ja również skupiłam się na tym problemie. Doszłam do wniosku, że aby odzwierciedlić charakter tego utworu, aby pokazać jego skomplikowany układ figuracyjny, interwałowy i akordowy należy wybrać  odpowiedni moduł, (w moim przypadku był to graficzny obraz kilku, metamorficznych zbiorów nut) a następnie wprowadzić je w ciągle postępujący ruch, który zatrzymuje się i urywa się dopiero na końcu. Ruch ten zróżnicowałam w dwóch miejscach utworu, tylko w jeden prosty sposób, poprzez nagłą i chwilową zmianę kierunku.

Reżyseria, scenariusz, scenografia, animacja, zdjęcia, montaż: Ewa Ziobrowska
Muzyka: Fryderyk Chopin, Etiuda c-moll op.10 nr 2
Wykonanie muzyki: Ignacy Jan Paderewski
Współpraca: Ewelina Stefańska
Dźwięk (renowacja nagrania, efekty dźwiękowe): Adam Ćwiek
Kierownik produkcji: Mariola Olejniczak
Redaktor filmu: Katarzyna Komorowska
Producent wykonawczy: Ewa Sobolewska
Produkcja, dystrybucja: TV Studio Filmów Animowanych Sp. z o.o.
Film współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Animacja komputerowa, czarno – biały, 03:30’, Digital Betacam, format obrazu 16:9 HD
Data produkcji: 15.08.2010 © TV SFA

na piasku_2 2010  – NA PIASKU
Film animowany zrealizowany w technice animacji stereoskopowej

Dziecko, które przyszło z mamą na plażę, zaczyna bawić się w piasku.
W trakcie ekscytującego zajęcia,
jakim jest przesypywanie piasku z miejsca na miejsce –
stopniowo zaciera się granica między fikcją a rzeczywistością.

Opracowanie plastyczne, Scenariusz, Scenopis- Ewa Ziobrowska
Reżyseria, Animacja, Montaż – Ewa Ziobrowska
Muzyka – Antonio Vivaldi; koncert e-moll na fagot i orkiestrę

Produkcja – Serafiński Studio Graficzno – Filmowe
Film współfinansowany przez PISF
kolor., HD, czas trwania: 5min.30sek.

Podsumowanie:
Interesuje mnie wizualizacja praw i zasad kształtujących świat. Poszukiwanie i określanie zjawisk, które towarzyszą nam na co dzień a które  mijamy mimochodem. Moja twórczość to intuicyjne opisywanie prostych praw i zdarzeń, których nie chcę wyrażać słowami. Wyrażam je za pomocą filmu, pojedynczych rysunków, obrazów i dźwięków. Ze względów technicznych i warsztatowych muszę systematycznie zgłębiać zagadnienia związane z zapisem cyfrowym.
W dziedzinie tej, jak również w zakresie praw dynamiki, optyki i akustyki, rzadko polegam na podręcznikach, głównie na własnej intuicji i subiektywnej logice.
W swojej twórczości, najczęściej kieruję się prawem kontrastu, ponieważ uważam, że kontrast niczym największy transfokator przybliża nas i oddala od świata, czyniąc z rzeczywistości i fikcji, chaosu i ładu, jedną wspólna drogę. Spojrzenie mikro czy makro – jednakowo definiuje nasze zmienne i niezmienne pojęcie o świecie, pojedynczy i zbiorowy strumień świadomości.

na piasku_1

* ⓒ  fragmenty tekstów dotyczące lat 1996-2008,
pochodzą z Autoreferatu dr Ewy Ziobrowskiej,

dołączonego do Pracy Habilitacyjnej w 2008 r.
Autor opracowania strony : dr hab Ewa Ziobrowska, prof. ASP,  2016

dr hab. Ewa Ziobrowska, prof. ASP